Zmiana przedawnienia roszczeń

Z dniem 9 lipca 2018 r. weszła w życie nowelizacja ustawy, której zadaniem jest wzmocnienie praw konsumentów i skrócenie okresu przedawnienia roszczeń.

Nowe przepisy zobowiązują sąd do zbadania, czy roszczenie nie uległo przedawnieniu. W przypadku, gdy sąd dokonaniu analizy materiału dowodowego stwierdzi, że termin przedawnienia upłynął – oddali powództwo. W ustawie zaznaczono także, by w wyjątkowych przypadkach sąd miał możliwość, po rozważeniu interesów jednej i drugiej strony, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia.

Krótszy termin przedawnienia

Przepisy ustawy przewidują także skrócenie podstawowego terminu przedawnienia z 10 do 6 lat. Nie uległ jednak zmianie termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz dotyczących świadczeń okresowych, tj. np. czynsz najmu i dzierżawy, który wynosi 3 lata. Jako koniec biegu przedawnienia ustawa przyjmuje ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym upływa termin.

Skróceniu uległ również bieg terminu przedawnienia w przypadku, gdy sąd stwierdzi o istnieniu roszczenia w wyroku lub ugodzie. Z chwilą uprawomocnienia się tej decyzji, termin przedawnienia zaczyna biec ponownie.
Skrócenie terminu z 10 do 6 lat (lub 3 lat w przypadku roszczeń dotyczących świadczeń okresowych) daje szansę wierzycielowi, by podjął odpowiednie czynności, celem egzekucji roszczenia.

Gwarancja dotycząca konta bankowego

Wprowadzone w ustawie zmiany dotyczą także egzekucji sądowej i administracyjnej z rachunku bankowego. Z dniem 8 września 2016 r. przyjęto przepis, na mocy którego organ egzekucyjny ma możliwość zajęcia rachunku bankowego dłużnika drogą elektroniczną. Dotychczas banki zobowiązane były do bezzwłocznego przekazania kwoty podlegającej zajęciu, co uniemożliwiało jednocześnie podjęcie przez dłużnika obrony, także w przypadku, gdy zajęcie było bezzasadne. Zgodnie z nowelizacją ustawy, zajęta kwota nie trafi na konto komornika lub innego wierzyciela wcześniej niż po upływie 7 dni. Dzięki temu okresowi czasu dłużnik będzie mógł wnieść powództwo w przedmiocie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego. Sytuacja ta ma się jednak inaczej, jeśli chodzi o zadłużenie w kwestii np. należnych alimentów. W takim wypadku bank zobowiązany jest bezzwłocznie przekazać zajętą kwotę komornikowi.